Fioletowe kapciochy!

Z serii wygrzebane na szmateksie: kapcie z pomponikami. Są wygodne i mięciutkie i kosztowały 1zł. A co najważniejsze w zimie mi w nich ciepło, a w lecie... yyy no w każdym razie nie ciepło. =P Czego chcieć więcej?? =)

Ojoj....

Dawno mnie nie było, a to dlatego, że będąc na studiach w Rzeszowie nie miałam dostępu do internetu, ale teraz zmieniłam mieszkanie i jest! Cudowna zdobycz techniki! Mam nadzieję, że teraz uda mi się nadrobić straty w pisaniu bloga. =)
I przy okazji życzę Wam wszystkiego najlepszego w nowym roku, żeby twórcza wena nie opuszczała Was przez cały rok. =*